środa, 13 lipca 2016

Dzień11 (W sumie) - Skomplikowane relacje międzyludzkie part 2


Mam lenia, więc tym razem sam obrys :P
Coś osobisty robi się ten blog...

Mimo że na tych wakacjach chciałam się ukryć przed światem w mojej dziupli, aby oglądać anime, rysować komiksy i rzeczy i pisać fanfiki, ludzie skutecznie ciągnęli mnie na różne imprezy i wyjazdy. Końcem września na przykład, pojechałam z rodziną na trzy dni nad rzekę, potem wyruszyłam na mój pierwszy w życiu konwent - Lotus w Rzeszowie (Była fajna prelekcja o życiu w Japonii i cholernie trudne warsztaty z malowania tuszem :3 ) a za dwa tygodnie wyruszam razem z Anką i Aliną w odwiedziny do Gabrieli, aby powdychać trochę zdrowego powietrza, zbratać się z naturą i nazbierać materiału na następne komiksy i obrazy.

Planuję też rozszerzyć trochę tematykę bloga i zamieszczać tu od czasu do czasu krótkie recenzję, a nawet bardziej opinie, na temat różnych kreskówek, anime, mang, komiksów czy książek, które aktualnie czytam, lub oglądam (Celowo pomijam seriale, gdyż jak dotąd żaden, poza polskim "Ranczem" i "Sherlockiem" od BBC, nie utrzymał mnie przy sobie dłużej niż przez trzy odcinki). Jeśli macie jakieś tytuły, których recenzje chętnie byście ujrzeli na blogu, piszcie o nich w komentarzach, na pewno wezmę je pod uwagę :)

Poza tym mam dla was jeszcze mały przegląd rysunków i szkiców tabletowych, których tu jeszcze nie pokazywałam








Więcej porządnych prac znajdziecie na moim DeviantART-cie

Trzymajcie się ciepło i pamiętajcie żeby zawsze mieć w ekipie przynajmniej jedną osobę zdrową psychicznie!